Któż z nas nie lubi arbuza, niech pierwszy zamknie przeglądarkę. Z czym kojarzy Ci się arbuz? Na pewno ze słodkim orzeźwieniem. Delikatnym smakiem. Pełnią słońca i z dzieciństwem! Kto z nas, nie wyciapkał się od stóp do głów w soku tegoż wdzięcznego owocu?
Watermelon Fizz. Co nam ta nazwa mówi? Arbuz, to oczywiste, ale fizz? Fizz to zazwyczaj koktajl z bąbelkami. Z języka angielskiego fizzy, z francuskiego frizzante. Koktajlowi bliżej według mnie do Francji. Frizzante, czyli musujący, dosłownie muskający, czyli jakby półmusujący.
Taki właśnie jest koktajl, którego zdjęcia możesz podejrzeć na dole strony. Ale ale, przecież arbuz wcale nie jest musujący (no chyba, że po 2 tygodniach). No nie. Oprócz likieru arbuzowego, w składzie znajdziemy wódkę, sok z limonki i gazowany napój cytrynowo limonkowy.
Skoro o orzeźwieniu tu piszę, to możesz mi uwierzyć, ten napój, jest wręcz rewelacyjny. Pragnienie nie ma szans… Tym bardziej, że mamy sezon na arbuzy. Czemu by nie wzmocnić codziennej porcji arbuza „Półmusujcym arbuzem” z prądem?



Dodaj komentarz